Zestaw do wywoływania firmy Bellini jest dostarczany w postaci płynnych koncentratów i według producenta pozwala wywołać 16 negatywów typu 135 o długości 24 klatki (czyli ok. 12 filmów z 36 klatkami). Oczywiście są to dane zakładające, że chemia nie ulega znacznej degradacji ze względu na zbyt długi okres przechowywania. Jako okres bezpieczny utrzymania rozcieńczonej chemii w dobrej kondycji podawane jest maksymalnie 5 tygodni w szczelnie zamkniętych i wypełnionych w całości butelkach. Optymistyczne dane podają, że jak zużyjemy roztwory w ciągu maksymalnie 10 dni to możemy wywołać nawet 20 filmów 135-36. Zarówno instrukcja jak i opisy butelek napisane są w języku włoskim i angielskim.
Przygotowanie chemii w zestawie na 1 litr:
* Wywoływacz. Buteleczkę oznaczoną opisem „Developer” z koncentratem o pojemności 260ml mieszamy z wodą (destylowaną) o pojemności 740ml.
•    Wybielacz (Bleach) jest gotowy do użycia i przygotowany w butelce o pojemności 1l.
•    Utrwalacz (Fixer). Buteleczkę z koncentratem o pojemności 500ml mieszamy z wodą (destylowaną) o pojemności 500ml.
•    Stabilizator (Stabilizer). 10ml koncentratu mieszamy z wodą o pojemności 990ml.
Do utrzymania odpowiedniej temperatury kąpieli (38°C +/- 0.2) aktualnie używam CineStill TCS-1000 (CS). Wcześniej stosowałem procesor JOBO CPE2, który jest sprawniejszym, ale znacznie droższym rozwiązaniem.
Urządzenie przypinamy do wanienki o odpowiedniej pojemności. W wanience musza się zmieścić buteleczki z następującymi kąpielami: woda do wstępnego podgrzewania, wywoływacz, wybielacz, utrwalacz i stabilizator. Dobrze by było, aby zmieścił się także koreks, choć pusty będzie raczej pływał na powierzchni niż wygrzewał. Wody nalewamy tyle aby wszystkie butelki były jak najbardziej zanurzone w podgrzewanej wodzie. Dlatego dobrze by było, aby przynajmniej woda do podgrzewania i wywoływacz były w butelkach, które da się zatopić w wanience prawie pod kurek (np. niski sześcian pojemności 1l). Cały ładunek zalewamy taką ilością wody, aby raz - przykryć jak największą część butelki i dwa - zmieścić się w zakresie dopuszczalnej pojemności akceptowanej przez CS (między znacznikami min-max).
Po włączaniu CS urządzenie chce podgrzewać kąpiel do temperatury 39°C i jest to dobry pomysł. Używając zewnętrznego termometru badamy temperaturę wywoływacza. Można założyć, że przy temperaturze 38.5°C proces podgrzewania jest zakończony. CS pozostawiamy włączony do końca obróbki. Temperatura jest krytyczna dla dwu kąpieli: podgrzewanie wstępne (tu producent mówi o 38°C bez tolerancji – ja jednak nie jestem aż tak restrykcyjny) i wywoływanie (38°C z tolerancją 0.2°C). Pozostałe kąpiele można realizować w zakresie temperatur 32-38°C.

Cały proces od tego momentu potrwa 12-15 min. Poza utrzymaniem odpowiedniej temperatury ważny jest czas trwania obróbki i częstotliwość mieszania. Ponieważ używam koreksów JOBO serii 1500 mieszanie realizuję poprzez przewracanie, ale oczywiście dopuszczalne jest kręcenie szpulą czy turlanie w przypadku innych rozwiązań. Jednocześnie wywołujemy maksymalnie cztery negatywy. 
Do kontroli czasu możemy użyć dowolnego stopera czy minutnika. CS pozwala także ustawić czasy dla dwu etapów: wywoływania i wybielania. Tutaj jednak po włączeniu są ustawione czasy dla chemii konfekcjonowanej przez CineStill dlatego musimy ustawić odpowiednie czasy przed rozpoczęciem wywoływania lub skorzystać z innej metody pomiaru czasu.
Jeżeli chodzi o pojemności koreksu to ze względu na fakt, iż JOBO napełnia się i opróżnia dość szybko i wyraźnie widać, kiedy koreks jest pełny, roztwory nalewam wprost z butelek bez odmierzania odpowiedniej pojemności w zewnętrznym naczyniu. Są jednak koreksy, że dużo lepiej jest odmierzyć odpowiednią ilość płynu, aby być pewnym, że napełnianie nie potrwa zbyt długo albo że nalejemy za mało roztworu.
Podgrzewanie wstępne: Nalewamy odpowiednią ilość podgrzanej wody, stukamy dnem o blat i wkładamy koreks do wanienki. Czas trwania 3 min bez mieszania. Wylewamy wodę z koreksu.
Wywoływanie: czas trwania wynosi: 3:15 (min:sek) dla pierwszych 4 negatywów, 3:30 dla 5-8 negatywu, 3:45 dla 9-12 negatywu, 4:00 dla 13-16 negatywu. Mieszanie: pierwsze 15 sek. w sposób ciągły, następnie przez 5 sek. co 30 sek. Zlewamy płyn do butelki.
Wybielanie: producent podaje czas trwania jako 00:45/1:00. Ja po prostu wybielam minutę. Mieszanie: w sposób ciągły. Zlewamy do butelki.
Utrwalanie: czas trwania 1:30/2:00 (ja zakładam dwie minuty). Mieszanie: w sposób ciągły.
Płukanie: tutaj możemy pracować wg. dwu sposobów. Albo cztery razy wymienić stabilizator w następnym etapie, albo wypłukać negatyw pod bieżącą wodą (lub zmieniając wodę ok. 5 razy) przez 3 min. W instrukcji producenta ten etap nie istnieje, ale moim zdaniem tak zrobić lepiej niż to co proponuje producent.
Stabilizacja: czas trwania 3:00 bez mieszania. Ponieważ konfekcja obejmuje koncentrat na 10l możemy zrezygnować z przechowywania tego roztworu i go wylać.
Na końcu wieszamy negatyw do suszenia. Tutaj może nas zaskoczyć kolor emulsji. Wydaje się ona być mleczna (tak jak w przypadku procesu czarno-białego niepoprawnie utrwalona), ale efekt ten znika w czasie suszenia. Nie pamiętam, aby taka sytuacja miała miejsce w przypadku użycia zestawów Tetenal.  Tam negatyw do suszenia od razu wychodził z przeźroczystą maską. 
Co ciekawe. Stare (ok. 40 lat) negatywy mają zieloną maskę i nie wiem czy to historyczna prawidłowość czy degeneracja negatywu ze względu na czas.
Co przygotować:
- wszystkie odczynniki gotowe do użycia, czyli odpowiednio rozcieńczone i zlane do butelek przeznaczonych do przechowywania chemii
- wanienkę na umieszczenie odczynników i CineStill w kąpieli wodnej
- stoper lub minutnik
- termometr z tolerancja do dziesiątych części stopnia
- rękawiczki lateksowe lub z innego tworzywa – np. gumy. Brak rękawiczek przy kontakcie z chemią może w najlepszym wypadku skończyć się jedynie zafarbowaniem na ciemno skóry dłoni przez wybielacz
- tabelę czasów obróbki w poszczególnych odczynnikach. Taka kontrola zawsze się przydaje

Możesz także zobaczyć ...

Back to Top